Kilka słów o mnie

„Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr”

Tak właśnie się czuję od najmłodszych lat gdy w moim sercu zamieszkały konie. Gdy byłam małą dziewczynką chciałam, czyścić klatki w zoo… można powiedzieć, że wiele się nie zmieniło. Jestem szczęśliwą mamą trójki, cudownych dzieci i otaczają nas właśnie zwierzęta, o które dbamy, kochamy a przede wszystkim traktujemy jak członków rodziny.

Wierze w magiczną moc koni terapeutów, które uczą cierpliwości, opanowania, wytrwałości oraz pokory. Kontakt z koniem wywiera wielokierunkowy pozytywny wpływ na organizm oraz psychikę człowieka.

Kontakt

„Nie ma większej tajemnicy niż magiczna więź łącząca jeźdźca i konia”